Z przykrością stwierdzam, że długi
majowy weekend się skończył. Szkoda, że tylko dzisiaj była ładna pogoda i
niestety nawet nie poczułam tego wolnego. Nie wiem jak u was, ale u
mnie było zimno i intensywnie padało, więc nawet grilla na zewnątrz nie
udało się zrobić przez te kilka dni. Oczywiście zrobiłam zaopatrzenie i
ostatecznie skusiłam się na grillowanie w piekarniku :D
Dzisiaj pogoda dopisała więc trzeba było pstryknąć jakieś fociska. Ta stylizacja nie jest jakaś wyszukana, ale uwielbiam ją. Pełen luz i wygoda.
Koszula, torebka H&M
spodnie STRADIVARIUS
koszulka MADONNA
buty BERSHKA
okulary ORSAY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj na moim blogu. Jest mi bardzo miło, że mogę Cie tutaj gościć. Jeśli mój blog Ci się podoba dodaj mnie do obserwowanych. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
0