Witajcie! Połowa maja już za nami, tak szybko czas leci, że ani się obejrzymy i już będą wakacje. Ostatnio miałam możliwość po raz pierwszy osobiście sprawdzić kosmetyki SYLVECO. Jakoś nie miałam okazji wcześniej testować tej marki, więc tym bardziej ucieszyłam się kiedy pierwszy produkt otrzymałam w Shinyboxie.
"Hypoalergiczny, przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju włosów, szczególnie osłabionych i wymagających regeneracji. Zawiera bardzo łagodne, ale jednocześnie skuteczne środki myjące, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry głowy. Hydrolizaty pszenicy i owsa to niskocząsteczkowe źródło protein, wiążą wilgoć, wnikają do korzeni włosów, odbudowując je aż po same końcówki. Dzięki składnikom silnie nawilżającym szampon zapobiega przesuszeniu, łagodzi podrażnienia skóry głowy. Przy regularnym stosowaniu wzmacnia włosy, poprawia ich elastyczność i sprawia, że są bardziej odporne na uszkodzenia i rozdwajanie."
Cena/dostępność: ok.22zł/300ml. U mnie w okolicy natknęłam się na niego w sklepie ze zdrową żywnością i kosmetykami naturalnymi. Polecam sklepy internetowe, gdzie można go znaleźć łatwiej niż w sklepie stacjonarnym.
Opakowanie: Wysoka, wąska butelka, która idealnie leży w dłoni i nie wyślizguje się. Butelka jest ciemna, zamykana na "klik". Grafika spotykana na opakowaniach prosta, kojarząca się z naturą.
Zapach/konsystencja: Szampon pachnie dość intensywnie trawą cytrynową, mnie osobiście bardzo się podoba. Konsystencja żelowo-wodnista, która nie spływa z włosów. Kolor lekko słomkowy - zbożowy - miodowy.
Skład: woda, glukozyd laurylowy, betaina kokamidopropylowa, miód, glukozyd kokosowy, panthenol, priteiny owsa, proteiny pszenicy, guma guar, kwas mlekowy, benzoesan sodu, olejek z trawy cytrynowej. Plus za bardzo przyjazny skład.
Działanie: Szampon słabo się pieni, więc mycie wymaga użycia większej dawki kosmetyku. Włosy po myciu są dobrze oczyszczone, pachnące, świeże ale po użyciu szamponu muszę użyć odżywki by z łatwością je rozczesać. Faktem jest, że moje włosy są długie i bywaj niesforne, więc większość szamponów ma problemy z ich oswojeniem. Szampon łatwo się wypłukuje, nie pozostawia na włosach silikonowej powłoki, przez co włosy nie stają się super gładkie, ale z dłuższym stosowaniem zauważyłam poprawę ich kondycji. Po wyschnięciu włosy są miękkie i delikatne. Szampon nie jest wypchany silikonem, więc nie spodziewajmy się cudów, że nasze włosy będą po jednym użyciu idealne... to tak nie działa. Produkt jest delikatny, nie podrażnia, więc można spokojnie stosować go do częstego mycia.
Podsumowanie: Jak dla mnie bardzo fajny szampon za przystępną cenę. Polecam każdemu, a zwłaszcza tym co lubią delikatne mycie, bez zbędnych dodatków. Dla mnie szampon jest od mycia i ten produkt spełnia się w tej roli bardzo dobrze, od pozostałych rzeczy mam odżywkę, serum itp.
A Wy jakich szamponów używacie? Znacie markę SYLVECO?
Chętnie wypróbowałabym. Brak efektu gładkości mnie nie przeraża - na to zaradzi odżywka.
OdpowiedzUsuńMam go muszę go w końcu zacząć używać.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się spisze na moich włosach :)
Muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJak na razie używam z Green Pharmacy :) Ale na pewno kiedyś sięgnę po Sylveco :)
OdpowiedzUsuńja zaczynam dopiero przygodę z ta firma.
OdpowiedzUsuńSUPER KOSMETYK
OdpowiedzUsuń~~>~~>~~>~~>>
Zapraszam również na mój blog
www.bambiboho.blogspot.com
Bardzo przydatna recenzja. Nie słyszałam jeszcze o tej firmie. Myślisz, że produkty tej firmy będą nadawały się dla skóry alergicznej?
OdpowiedzUsuńNa moim blogu pedicure hybrydowy razem z fotorelacją, zapraszam :-)
http://blogwspodnicy.blogspot.com/2015/05/pedicure-hybrydowy-french-moje-wrazenia.html
Wciąż kuszą mnie te szampony ;)
OdpowiedzUsuńSkusiła bym się na niego :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o tej marce się naczytaliśmy!
OdpowiedzUsuńOj ja lubię multum piany, więc nie dla mnie ci on :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Sylveco! Szamponów jeszcze nie wypróbowałam ale mam zamiar :)
OdpowiedzUsuńSzamponów jeszcze nie miałam z tej marki, ale z pewnością niedługo się w nie zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńJak szampon ma fajny naturalny skład, to się niestety nie pieni :( Ja już od dłuższego czasu używam szamponów Yves Rocher, ale chętnie wypróbuję coś tej marki.
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJakoś szampony Sylveco mnie nie kuszą :( Za to ich kremiki i żele do twarzy uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń