Na zewnątrz totalna masakra, która podobno ma trwać cały sierpień. Niestety Nie każdy do pracy może założyć krótkie spodenki, bluzkę na ramiączkach czy mini spódniczkę. Jestem w gronie osób, które nawet podczas upałów muszą być w miarę zakryte w pracy. Mi samej to nie przeszkadza, bo praca zobowiązuje i wypada odpowiednio się ubrać -w końcu to nie plaża.
Moja ulubiona ostatnio stylizacja do pracy to koszulowa bluzka, legginsy, szpilki open-toe do tego torebka worek i obowiązkowo okulary. Na szczęście pracuję w godzinach największego upału w klimatyzowanym pomieszczeniu, więc noszenie takich ubrań nie jest problemem. Jedyny minus to taki, że nie mam się ani gdzie, ani kiedy opalić i straszę moimi białymi nogami. Chociaż z drugiej strony się cieszę, bo nie niszczę mojej skóry. A jak u Was z opalenizną? Skwarek? Czy może blada d**a jak u mnie?
A Wy jak się ubieracie do pracy w takie upały? Zrzucacie ubrania czy tak jak ja zakrywacie się?
Bluzka H&M
Legginsy STRADIVARIUS
Buty Bershka
Torebka ORSAY
Bransoletka AVON
Ja słońce łapię w weekendy, więc odrobinę opalona jestem. Zazdroszczę klimatyzacji. W mojej pracy jej nie ma, więc panują prawdziwe tropiki...
OdpowiedzUsuńDługie spodnie na te upały, to nie dla mnie. Wolę zwiewną sukienkę.
OdpowiedzUsuńU mnie w pracy niestety mamy narzucony styl;( wszystko musi być czarne i długie ;(
OdpowiedzUsuńBluzeczka jest świetna :) Ogromnie podoba mi się taki wzorek :)
OdpowiedzUsuńkoszula bardzo ładna. ja na co dzień chodzę w sukienkach i niestety nie mam klimatyzacji w pracy
OdpowiedzUsuńMimo, że nie lubię legginsów, to Twoje bardzo mi się podobają i bardzo chętnie bym je nosiła ;)
OdpowiedzUsuńja tam się nie opalam, i mam ładnie opalone nogi:) kochana, popróbuj balsamów brązujących lub samoopalaczy :)
OdpowiedzUsuńJa musze być w mundurze i nie ma zlituj się. Długie spodnie i wysokie buty o tej porze to tragedia i mordęga...
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja. Rzeczywiście do pracy jest ok.
OdpowiedzUsuńLadna stylizacja. Podobają mi się twoje buty.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny outfit :***
OdpowiedzUsuńJa nie chodzę do pracy, ale zawsze coś :D
Zapraszam: http://bywikkis.blogspot.com/2015/07/przeglad-strony-dresslinkcom.html
Poklikasz w linki w przeglądzie strony dresslink.com? Z góry dziękuję ;*
Ja też straszę bladością. W pracy muszę być ubrana w czarne spodnie i białą koszulę, więc to już w ogóle jest koszmar.
OdpowiedzUsuńPracuje w urzędzie, więc ubiór do pracy jest ważny, ale w takie upały stawiam na spódnice, bo w spodniach bym się ugotowała, i na takie bluzeczki, jak ta, co Ty masz tutaj :)
OdpowiedzUsuńOutfit elegancki, ale z większym luzem. Właściwie przypomina mi bardzo włoską niewymuszoną klasę :)
OdpowiedzUsuń