Sierpniowa edycja pudełek SHINYBOX jest już w naszych rękach od kilku dni. W tym czasie zdążyły opaść emocje i mogłam na spokojnie ocenić zawartość. Ciekawych mojej opinii serdecznie zapraszam do dalszej części.
Sama oprawa jest jedną z moich ulubionych w historii boxów. Jak dla mnie idealne połączenie, które dla mnie okazało się hitem. Niestety w tym wypadku bardziej liczy się wnętrze, a nie to co widzimy na pierwszy rzut oka.
YASUMI - Maseczka regenerująca na noc - produkt pełnowymiarowy - 75,00 zł / 30 ml
INGRID COSMETICS - Lakier do paznokci Estetic - produkt pełnowymiarowy - 10,00 zł / 10 ml
LIV DELANO - Krem- sorbet do rąk Oriental Touch - produkt pełnowymiarowy - 12,00 zł / 75g
SYLVECO - Lipowy płyn micelarny - produkt pełnowymiarowy - 18,40 zł / 200 ml
MOKOSH - Kosmetyczny olej lniany - produkt pełnowymiarowy - 45,00 zł / 100 ml
SILVERTATTOO - Zestaw tatuaży ozdobnych - produkt pełnowymiarowy - 12,00 zł / op.
SKIN79 - Krem BB - próbka GRATIS
Ogólnie oceniam pudełeczko dobrze. Jednak wolałabym mieć możliwość testowania kosmetyków z wyższej półki, niż te za 10-20 zł, które można kupić w każdej chwili. Dobrze, że przynajmniej są to firmy, które są mało znane. Moim zdaniem nie do końca taka miała być idea pudełeczka. Bardziej cieszyły by mnie próbki kosmetyków luksusowych, które chciała bym sprawdzić przed zakupem i przekonać się czy warto po nie sięgnąć. Nie mniej jednak kosmetyki tej edycji są ok i tak jak w przypadku lipca zostaną zużyte prze mnie. Nie są one na tyle słabe, abym zrezygnowała z subskrypcji. Dam sobie kolejny miesiąc i zobaczymy co zaoferuje Shinybox we wrześniu.
A Wam jak podoba się zawartość sierpniowego boxa?
Zawartość jest nawet ok, ale nie zachwyca niestety
OdpowiedzUsuńSylveco mnie chyba najbardziej ciekawi :)
OdpowiedzUsuńSuper zawartość! :)
OdpowiedzUsuńByłabym zadowolona z takiego pudełeczka ;)
OdpowiedzUsuńPudełko całkiem niezłe, chociaż masz rację z tym, że w takim pudełku jak ShinyBox powinny być bardziej luksusowe czy niszowe kosmetyki a nie drogeryjne po kilka złotych. Takie zawsze można sobie kupić.
OdpowiedzUsuńZawartość troszkę lepsza niż ostatnio ale dużo lepszy poziom trzyma chyba Glossybox.
OdpowiedzUsuńhttp://minimalist-lover.blogspot.com/
Jest super!
OdpowiedzUsuńxoxo // mój blog
No tak nie słyszałam o większości z nich ;) ale faktycznie mogliby czasami dać też kosmetyki z wyższej półki.
OdpowiedzUsuńUważam, że jest świetna, już gdzieś o niej czytałam, ale nie wiedziałam, że to Shiny :D
OdpowiedzUsuńPłyn miclearny z Sylveco bardzo mnie interesuje, może jakaś recenzja? :*
http://bywikkis.blogspot.com/
Pudełko śliczne i nawet zawartość stosunkowo ciekawa.
OdpowiedzUsuń