Rozpoczął się wrzesień i zamiast przywitać nas słoneczkiem, za oknem jest szaro, buro i ponuro. Nie spotkaliśmy się tutaj jednak żeby rozmawiać o pogodzie. Chciałam Wam pokazać sukienkę, którą uszyłam całkiem nie dawno. Powstawała w bólach i cierpieniach. Z nadmiaru zajęć dodatkowych szyłam ją dosyć długo, ale nareszcie jest gotowa i możecie ją zobaczyć. Z pewnością nie jest to jedyna rzecz, którą będziecie mieć okazję oglądać. Aktualnie szyję falbaniastą sukienkę w kolorze fuksja.
Na wstępie proszę jeszcze, aby nie hejtować moich jasnych nóg na niektórych zdjęciach - sama nie wiem dlaczego tak wyszyły :)
Zapraszam do oglądania zdjęć:
Sukienka Made by MODJUS (uszyta własnoręcznie)
Buty Atmosphere
Co sądzicie o mojej sukience? Nadaje się?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj na moim blogu. Jest mi bardzo miło, że mogę Cie tutaj gościć. Jeśli mój blog Ci się podoba dodaj mnie do obserwowanych. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
0