03:10
Love Me Green organiczny witalizujący szampon do włosów
Lubię kiedy moje włosy są dobrze oczyszczone i ładnie pachną, dlatego dzisiaj przychodzę do Was z recenzją szamponu witalizującego od Love Me Green. Jest to łagodny szampon na bazie wyciągu z aloesu, wzbogacony miodem. Dla każdego rodzaju włosów.
Opis producenta: Ten naturalny szampon organiczny do włosów bez parabenów jest bardzo delikatny, dodaje miękkości, elastyczności i wyzwala ich blask. Jego działanie oczyszczające nie podrażnia skóry głowy. Włókno włosów jest odżywione aż po cebulki, dzięki czemu włosy stają się miękkie i jedwabiste.
Zapach kwiatów frangipani jest egzotyczny, kwiatowy. Można się w nim doszukać wielu różnorodnych nut zapachowych: począwszy od owocowej, trochę jakby kremowej brzoskwini, poprzez wiosenny jaśmin, na zmysłowej tuberozie skończywszy.
Produkt nie zawiera parabenów, phenoxyethanolu, silikonów, EDTA, pochodnych mineralnych olejów z przemysłu petrochemicznego, etoksylowanych produktów. Posiada certyfikat ECOCERT.
Pojemność: 200ml
Cena: ok.35zł
Opakowanie: Szampon zamknięty jest w plastikowej przeźroczystej butelce, dzięki czemu wiemy ile go jeszcze zostało. Butelka jest miękka i łatwo się produkt wyciska.
Skład:
Skład:
Konsystencja/aplikacja: Niezbyt gęsta, dość lejąca ale ja osobiście miałam drobne problemy z dokładnym rozprowadzeniem szamponu na moim sianku. Pieni się w sam raz i dobrze wypłukuje. Niestety kiedy mamy przetłuszczone włosy np. po olejach musimy myć głowę dwa razy.
Kolor/zapach: Kolorem przypomina miód - jest złocisty. Zapach jest przyjemny egzotyczny, chociaż czasami mam wrażenie, że jest zbyt "ciężki".
Moim zdaniem: Szampon jest bardzo delikatny, a przy tym potrafi oczyścić włosy dokładnie. Nie wywołuje podrażnień, nie wysusza włosów. Przy gęstych włosach niestety zdarzają się trudności z rozprowadzeniem, ale mi to nie przeszkadza. Największe pokłony za brak agresywnych detergentów, które zawiera większość szamponów dostępnych na rynku. Włosy nawet tak zniszczone jak moje po umyciu są miękkie, gładkie i nabierają blasku, ponieważ nie są nadmiernie obciążone. Teraz już tylko nałożyć odżywkę i gotowe :)
Znacie markę Love Me Green i jej produkty? Jeśli nie to zapraszam na moje fejsbukowe konto -> tutaj , może uda się Wam zgarnąć próbki :)